Witam :))
Szyjogrzej powstał pomiędzy świętami Bożego narodzenia a Nowym Rokiem. Jest bardzo mięciutki, świetnie się układa i wyjątkowo szybko się dziergał :)
Włóczka ma piękne szaro - różowe odcienie, pięknie się układa w pasy, niestety pogoda jest jaka jest i zdjęcia wychodzą raczej kiepsko.
Pozdrawiam serdecznie :))
Betty
Piękny szyjogrzej, kolorki fantastyczne i jeszcze te urocze warkocze, a dziewczę ma przepiękne włosy!!! Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Gugą:) Szyjogrzej piękny, ale włosy zachwycające:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńświetny szyjogrzej,fajne kolorki włóczki
OdpowiedzUsuńSwietny jest!! A te włosy!! Jak się takie robi? :)
OdpowiedzUsuńSuper szyjogrzej :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczny, fajnie wygląda połączenie tych pasów z warkoczami :)
OdpowiedzUsuńJest superaśny!!!
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńświetnie się prezentuje, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle włosy !! Cudne ! Szyjogrzej bombowy :)
OdpowiedzUsuńŚLiczny, popiel z różem - bardzo ładne zestawienie:)
OdpowiedzUsuń