Witam :)
Jak już pisałam, ogarnęła mnie chustomania :))
A więc....
Oraz na "ludziu" niebieska chusta z poprzedniego posta "chustowego" ;)))
Zdjęcia przy niezbyt sprzyjającej pogodzie....
Pozdrawiam Wszystkich sobotnio, życzę udanego weekendu
Betty
Przypominam nadal o moim candy -zapraszam!!! :)))
Super chusty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Beata
Faaajne! Mój typ - zielona. Tylko dlatego, że nie przepadam za niebieskościami osobiście.
OdpowiedzUsuńSuper chusty, nie bieska mi się podoba okrutnie!!! Mnie też ogarnęła taka mania, tyle że moje maniactwo polega jedynie na podziwianiu i wzdychaniu, że ja tak nie potrafię:))
OdpowiedzUsuńfajnie się prezentują, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładne!
OdpowiedzUsuńChusty rewelacyjne, zielona i niebieska. Nie mogłabym się zdecydować, który kolor bardziej mi się podoba. :-)
OdpowiedzUsuńW taki ziąb z pewnością chusty się przydają. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle prześliczne chusty. Obie w pięknych kolorach :)
OdpowiedzUsuńChusty sa przepiekne:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńobie chusty są cudne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńobie bardzo mi się podobają, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńchustomania to piekny nałóg - zapraszam do mnie po odbiór wyróżnienia ;) (jeśli przyjmujesz, a mam nadzieję, że tak)
OdpowiedzUsuńSuper, super, gratuluję :)
OdpowiedzUsuń