No i są. Na początek pojawiło się kilka, będą umieszczone na.... poduszkach ;)
Jak na razie są w kolorystyce różu,ale i inne kolorki będą uwzględnione.
No i chusta, o którą pytała Iwonka. Tą metodą to moja pierwsza chusta, ale mam drugą na drutach wiec.... Zdjęcia nie są najlepszej jakości, gdyż zostały wykonane komórką :(((
Robię jedno, myślę o kolejnych pracach i... ciągle czasu mi brak... ale u kobiet to chyba normalne prawda?
Pozdrawiam "aniołkowo" ;)
Uwielbiam te aniołki!!!
OdpowiedzUsuńBeatko,chusta super! Ja nie umiem....:(
nie pochwaliłaś mi się aniołkami ,robisz takie po cichaczu i ani słowa ,ojoj....słodziutkie są .
OdpowiedzUsuńi nareszcie widze chuste YUPIIIII fajniasta jest !
Beatko super, że założyłaś bloga, masz kolejną fankę:))) aniołki śliczne i chusta również:) buziaki
OdpowiedzUsuńŁadne hafciki a chusta cudna. Podziwiam
OdpowiedzUsuń